Mieszkanie w stanie deweloperskim – wygoda czy dodatkowy koszt

Wiele osób, które po raz pierwszy kupują mieszkanie z ryku pierwotnego, nie są świadome, jaki jest koszt urządzenia całego mieszkania od podstaw. Podczas gdy jedni bagatelizują sprawę, inni przesadzają w kosztorysach. Ile rzeczywiście zapłacimy za urządzenie mieszkania?

Zanim zaczniemy tworzyć kosztorys musimy podjąć wiele decyzji. Przede wszystkim zastanowić się, czy remont chcemy wykonać samodzielnie, czy zatrudnić do tego ekipę. Pamiętajmy, że niektórych czynności – jak chociaż podłączenia piekarnika – po prostu nie wolno nam wykonać samodzielnie. Jeżeli nie mamy odpowiednich umiejętności, również instalację kanalizacji i elektryki zostawmy specjalistom.

Z drugiej strony mieszkanie w stanie deweloperskim jest stosunkowo łatwe do wykończenia – możemy zaoszczędzić pieniądze własnoręcznie malując lub tapetując ściany. Zanim jednak pobiegniemy robić zakupy do marketu budowlanego, sprawdźmy co dokładnie oferują deweloperzy Śląsk w ramach wykończenia deweloperskiego i co znaczą niektóre terminy.

Stan deweloperski, czyli co?

Stan deweloperski to pewien standard wykonania ustalany każdorazowo przez konkretnego dewelopera. Może więc okazać się, że kupując mieszkania Gliwice co innego dostaniemy w jednej lokacji, a co innego w drugiej. Deweloper Trojan, który posiada mieszkania Zabrze oraz mieszkania Gliwice, oferuje dość standardowe rozwiązania. Podłogi są przygotowane do położenia ostatniej warstwy, czyli np. paneli podłogowych. Ostatniej warstwy wykończenia brakuje także tynkom na ścianach – można je bezpośrednio pomalować. Mieszkania zostaną podłączone do ogrzewania, również standardowe grzejniki zostaną zainstalowane. Zazwyczaj mieszkania są „bez białego montażu”, czyli pozbawione gniazdek z prądem, umywalek, toalet itd. Prąd i kanalizacja są natomiast podłączone.

Deweloper oczywiście musi zamontować drzwi wejściowe, żeby nikt nie mógł wejść do naszego mieszkania. Lokale są natomiast zazwyczaj pozbawione drzwi wewnętrznych. Jest to związane z tym, że w mieszkaniu nie ma podłóg – dopiero znając ich wysokość można dopasować wysokość drzwi.

Stan deweloperski kontra mieszkanie z rynku wtórnego

Kupując mieszkanie z rynku wtórnego, umeblowane, pomalowane i z gotowymi podłogami, z pewnością oszczędzamy czas – możemy wprowadzić się do niego natychmiast. Kwestią sporną jest natomiast fakt, na ile oszczędzamy pieniądze. W mieszkaniu prosto od dewelopera mamy do dyspozycji nowe rury i instalacje oraz łatwość sprawdzenia, czy wszystko jest w porządku. Kupując mieszkanie od kogoś nie możemy mieć takiej pewności – nie skujemy przecież kafelek w łazience tylko po to, by sprawdzić czy ściany pod nimi nie są wilgotne albo jak dokładnie przebiegają rury.

Niejednokrotnie takie niezapowiedziane awarie mogą kosztować nas znacznie więcej niż przygotowanie do zamieszkania lokalu, które otrzymaliśmy w stanie deweloperskim. Od dewelopera łatwiej też będzie nam się ubiegać o naprawienie szkód niż od osoby prywatnej.

Przeczytaj także